28. października 2016 grupa uczniów reprezentująca klasy 1TA,1TC, 2TB, 2TC, 3TA, 4TB i IV TC wzięła udział w zorganizowanym przez bibliotekę szkolną wyjeździe na 20. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. 

W tym roku zaprezentowało się ponad 700 wydawców z 25 krajów, 759 autorów polskich i zagranicznych. Sławnych pisarzy zagranicznych reprezentowali Richard Flanagan autor „Ścieżek północy” oraz Michael Cunningham. Polską literaturę m. in. Olga Tokarczuk, Filip Springer, Katarzyna Bonda, Remigiusz Mróz, Marek Krajewski, językoznawcy prof. Jerzy Bralczyk, prof. Jan Miodek, prof. Andrzej Markowski, podróżniczka Martyna Wojciechowska oraz przedstawicielka młodego pokolenia literatury podróżniczej Nela Mała Reporterka. Świat sportu reprezentowali Tomasz Zimoch, Czesław Lang, Rafał Sonik, Krzysztof Golonka popularny  youtuber sportowy. Fani kulinariów mogli spotkać Mateusza Gesslera, Ewę Wachowicz, Michela Morana oraz Aleksandra Barona. Klimat targów najlepiej oddają słowa jednego z najpopularniejszych pisarzy – Michaela Cunninghama „Ludzie ciągle powtarzają, że książka umiera. A ja tymczasem siedzę pośrodku pięknego obiektu, pełnego pasjonatów literatury. Widzę ogromną ilość ludzi kupujących i czytających książki! To, co tutaj obserwuję, dodaje mi nadziei i napełnia mnie optymizmem”. Szczerze mówiąc w pełni podzielaliśmy opinie pisarza, patrząc na prezentowaną przez poszczególne Wydawnictwa ilość i różnorodność tytułów i przyglądając się tłumom zwiedzających i kupujących książki.

Gościem tegorocznych Targów Książki był Izrael – dzięki czemu mogliśmy poznać kulturę i literaturę Izraela. Odwiedziliśmy Salony Wydawców Akademickich, Nowych Mediów, Książki Dziecięcej i Młodzieżowej oraz Salon Komiksów. Spotkaliśmy się z Wojciechem Cejrowskim,

o. Leonem Knabitem, Martyną Miklaszewską autorką książki „Wojtek z Armii Andersa” oraz Markiem A. Koprowskim pisarzem, dziennikarzem, historykiem zajmującym się tematyką wschodnią i losami Polaków na Wschodzie, autorem ponad 20 książek. Uzyskaliśmy sporo informacji o kulisach powstania książki „Wołyń. Wspomnienia ocalałych” T. 1 i T. 2. Książka jest relacją naocznych świadków wydarzeń z 1943 roku, świadectwem zaplanowanego z bezwzględnym okrucieństwem ludobójstwa. Wiemy też od autora, ile czasu zajęło mu jej napisanie, jak trudne były rozmowy ze świadkami zbrodni, że wielu z nich nie doczekało wydania książki. Poznaliśmy plany napisania kolejnego tomu. Po tych skłaniających do zadumy spotkaniach wyruszyliśmy na kolejne, zdecydowanie w innym klimacie.

Do niezwykle sympatycznych spotkań możemy zaliczyć, spotkanie z Lilianą Fabisińską bardzo optymistycznie nastawioną do życia i ludzi autorką powieści obyczajowych dla młodzieży i dorosłych. Autorka zaintrygowała nas opowiadaniem o swojej najnowszej książce, w której podejmuje próbę uświadomienia społeczeństwa w sprawie profilaktyki zdrowotnej, dzieli się  ciekawym spojrzeniem na relacje rodzinne i różne warianty miłości.  Do bardzo udanych należało również spotkanie z Ewą Nowak – autorką książek młodzieżowych, która poświęciła nam sporo czasu by zarekomendować swoją najnowszą powieść „Moja Ananke”. Ponadto dowiedzieliśmy się skąd biorą się pomysły na nowe powieści i czy występujący w nich bohaterowie mają swoje pierwowzory w rzeczywistości. Spotkanie z żywiołową i pełną życia pisarką na długo pozostanie w naszej pamięci. Ponadto spotkaliśmy się z autorkami powieści młodzieżowych Augustą Docher ( cykl Wędrowcy) oraz Joanną Jagiełło. Obie panie chętnie opowiadały o swoich książkach i odpowiadały na nasze pytania. Jednym z ciekawszych i mam nadzieję inspirujących uczniów do działania, było spotkanie z 16 – letnią obecnie Karoliną Cielas, autorką napisanej w wieku 13 lat książki „Amulet. Łowcy potworów”. Podczas rozmowy z Karoliną dowiedzieliśmy się, że największą jej pasją jest czytanie, a od zawsze marzyła o wydaniu swojej książki. Pierwsze kroki jako pisarka stawiała już w wieku kilku lat. Wspominała też o tym, że otrzymała duże wsparcie ze strony mamy, a jej talent dostrzegła nauczycielka j. polskiego. Mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy , że marzenia się spełniają jeśli czegoś bardzo chcemy, wiek nie stanowi przeszkody, aby udało się coś osiągnąć.  Obiecaliśmy Karolinie trzymać kciuki i życzyliśmy jej wielu udanych książek. Podsumowując nasz udział, w Targach Książki należy stwierdzić,że należał do bardzo udanych, wróciliśmy zmęczeni, ale z bagażem nowych doznań. Oprócz wielu wrażeń, zakupionych książek, spotkań z autorami, autografów i pamiątkowych zdjęć każdy znalazł coś dla siebie. Dziewczyny wylosowały drobne nagrody, biorąc udział w konkursie promującym targi. Ponadto podróż z Krakowa pomimo korków, nie dłużyła się, a to za sprawą Mateusza, który grą na gitarze i śpiewem stworzył fantastyczny nastrój, który udzielił się wszystkim uczestnikom wycieczki. Myślę,że młodzież bardzo wpasowała się w hasło tegorocznych Targów Książki , które brzmiało „Żeby czytać, trzeba być otwartym”.

Swoim zainteresowaniem , zakupionymi i czytanymi już w autobusie książkami udowodniliście, że „Czytanie nie boli”, a akcja „Jak nie czytam, jak czytam” to nie jednorazowe i ukierunkowane na pokaz wydarzenie. 

Przytoczę wypowiedzi uczniów na temat Targów Książki:

 W piątek byliśmy na Targach Książki w Krakowie. Do dyspozycji wystawców oraz zwiedzających oddano dwa ogromne pawilony, ze stanowiskami w których każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Do Krakowa przyjechało wielu autorów. Dla mnie najbardziej ciekawymi stoiskami było stoisko Izraela, który był gościem tegorocznych targów, oraz stoisko warszawskiego Żydowskiego Instytutu Historycznego. Rozmawiałam również z Panem Markiem Koprowskim – autorem serii książek, które są poświęcone rzezi wołyńskiej. Historyczne stoiska były dla mnie najbardziej interesujące ze względu na moje zainteresowania. Na targach mimo ścisku, panowała miła atmosfera. Autorzy, do których niektórzy wstydzili się podejść, okazywali się bardzo sympatycznymi osobami. Naprawdę dla kogoś kto kocha książki i lubi czytać – Targi Książki będą wspaniałym wydarzeniem. Będę bardzo miło wspominać i z pewnością w przyszłości pojadę na nie jeszcze wiele razy.

Judyta Gucwa IV TC

 Warto jeździć na Targi Książki ponieważ, można spotkać swoich ulubionych autorów książek. Większość pisarzy jest bardzo miła i chętnie rozmawiają z uczestnikami targów, robią sobie zdjęcia oraz odpowiadają na każde zadane pytanie na temat książek. Dzięki Targom Książki duża liczba osób jeszcze bardziej polubiła czytanie, ja osobiście zachęcam do udziału w następnych Targach Książki.

Anita Ciszczoń klasa 1TC

Wycieczkę rozpoczęliśmy zbiórką przed szkołą o godzinie… Standardowa procedura, sprawdzenie obecności i wielki zawód że Nasz autobus to jednak nie Voyager wysokiej klasy. Przyjazd do Krakowa minął wesoło i szybko przy akompaniamencie mojej 6-strunowej przyjaciółki, sprawiając że z podrzędnego autobusu utworzył się wesoły Bus w którym było około 25 rozśpiewanych mordek. Dotarliśmy na ulicę Galicyjską, dookoła trwały budowy i w ogóle były to tylko obrzeża prawdziwego Krakowa, co przyprawiło mnie o myśli że Targi Książki, wydarzenie które obejmowało całą Polskę, zasłużyło na lepsze miejsce. Po zaparkowaniu i wyjściu z autobusu, ukazały nam się dość spore kolejki ludzi, co wskazywało na to, że jednak jest jeszcze sporo fanów dobrej książki, albo cwaniaków którzy pisali by się na wszystko by tylko odpuścić sobie dzień w szkole. Wykonaliśmy trochę pamiątkowych zdjęć.

Mateusz Osiniak Klasa 2TB